Są przepisy, które pojawiają się i znikają, ale są też takie, które zostają z nami na całe życie. Sałatka Orange Dreamsicle należy do tej drugiej kategorii. To danie, które wywołuje uśmiech na twarzy już przed pierwszym kęsem i wydaje się znajome, nawet jeśli nigdy wcześniej go nie jadłeś.
Ten kremowy, puszysty deser bez pieczenia przywołuje smak lat dzieciństwa i magię klasycznego pomarańczowego creamsicle z lodziarni. Lekki, słodki i orzeźwiający, jest po części sałatką, po części deserem i absolutnie nie do odparcia.


Yo Make również polubił
Babeczki deserowe z mascarpone i nadzieniem Nutella
Próbowałem tego ostatnio! Genialne!
Chrupiące kawałki kurczaka – lepsze niż w KFC.
Błyskawiczne paszteciki mamy