Tiramisu z pistacjową nutą – nowoczesne spojrzenie na włoski klasyk

Ubijanie żółtek: W kąpieli wodnej ubij żółtka z cukrem pudrem do uzyskania puszystej, jasnej masy (ok. 5–7 minut). Odstaw do ostygnięcia.

Przygotowanie kremu: W osobnej misce ubij śmietankę na sztywno z odrobiną soli. Delikatnie połącz z mascarpone i kremem pistacjowym. Na końcu wmieszaj ostudzone żółtka.

Nasączanie biszkoptów: Zanurzaj biszkopty na krótko w mleku lub kawie (nie za długo, by się nie rozpadły). Układaj je w naczyniu lub pucharkach.

Warstwowanie: Na warstwie biszkoptów rozsmaruj porcję kremu pistacjowego. Powtarzaj do wyczerpania składników, kończąc na kremie.

Chłodzenie: Wstaw tiramisu do lodówki na minimum 4 godziny, najlepiej na całą noc.

Podanie: Przed podaniem posyp deser posiekanymi pistacjami lub odrobiną białej czekolady.

Wskazówki dotyczące serwowania i przechowywania:
Deser podawaj mocno schłodzony – wtedy najlepiej trzyma strukturę i uwalnia aromat pistacji.

Przechowuj w lodówce w szczelnym pojemniku do 2–3 dni.

Unikaj mrożenia – tiramisu traci wtedy na konsystencji.

Warianty:
Bez jajek: Pomijasz żółtka? Zwiększ ilość mascarpone i śmietany – deser będzie równie pyszny i stabilny.

W wersji wegańskiej: Użyj mascarpone i śmietanki roślinnej, biszkoptów bez jajek, a mleko zamień na napój migdałowy.

Z malinami: Dodaj między warstwami świeże maliny – ich kwaskowatość świetnie kontrastuje ze słodyczą pistacji.

Z matchą: Posyp tiramisu odrobiną sproszkowanej zielonej herbaty – dodaje koloru i wyrafinowanego smaku.

FAQ: